Redakcja Kärcher News:
Panie Kär-
cher, na ostatnim posiedzeniu zarządu
frmy Kärcher dowiedzieliśmy się, że jej
właściciele zrestrukturyzowali swój sto-
sunek prawny do frmy. Dlaczego? Kär-
cher przecież odnosił sukcesy w do-
tychczasowej strukturze.
Johannes Kärcher:
I tak pozostanie.
Sukces frmy Kärcher można przypisać
wielu czynnikom, a fakt, że jesteśmy fr-
mą rodzinną jest jednym z nich. Nowa
umowa wspólników ma na celu pozo-
stawienie frmy Kärcher jako frmy ro-
dzinnej na długą metę.
Czy to było niemożliwe w poprzed-
niej strukturze prawnej?
J.K.:
Sytuacja prawna własności jest sto-
sunkowo prosta: moja siostra i ja jeste-
śmy właścicielami frmy na równych pra-
wach. Ponieważ oboje wyznajemy te sa-
me zasady i zgadzamy się praktycznie
we wszystkich ważnych sprawach do-
tyczących frmy, problemy nie istnieją.
Oczywiście, nie możemy wypowiadać się
w imieniu naszych dzieci, które w przy-
szłości staną się właścicielami frmy. Sa-
me muszą decydować, jak chcą żyć i jak
ułożyć sobie wzajemne stosunki i te od-
nośnie frmy Takie jest ich prawo, lecz do-
bro naszej frmy, która ma wpływ na ty-
siące ludzi, nie może na tym polegać.
Jakie podjął Pan kroki w tym celu?
J.K.:
Każde z nas - moja siostra i ja za-
łożyło GmbH (osobową spółkę z ogra-
niczoną odpowiedzialnością) i obie są
wspólnikami KG, tj. spółki komandy-
towej. Nasi spadkobiercy będą tylko
wspólnikami w tych spółkach GmbH,
tak więc każda gałąź rodziny zawsze
będzie posiadała tylko jeden głos – nie-
zależnie od liczby członków rodziny
w jednej, czy drugiej spółce.
Co się stanie, jeżeli te dwie spółki
nie dojdą do porozumienia?
J.K.:
Właśnie dla takich patowych sytua-
cji powołano fundację rodzinną Kärchera,
której zarząd składa się z trzech członków:
po jednym reprezentancie z każdej z tyc
dwóch rodzin i jednymnie będącym człon
kiem rodziny. Jednakże ani spółki Gmb
ani rodzinna fundacja nie mają bezpo
średniego wpływu na zarządzanie. Pozo
stają niezmienione zadania rady nadzor
czej związane z doradztwemwłaścicielo
i dyrektorom naczelnym oraz podejmowa
niem decyzji wymagających akceptacji.
Dlatego też na wstępie, nowa umo
wa wspólników określa zagadnieni
sukcesji?
J.K.:
Tak. Następnym celem było opra
cowanie procesu decyzyjnego w rodzi
nach i powołanie instancji do rozstrzy
gania sporów między rodzinami. Ma
nadzieję, jednakże, że ta nowa umow
pozostanie w szufadzie tak długo, ja
to było w przypadku poprzedniej. M
ona przede wszystkim służyć jako śro
dek zapobiegawczy. Jeśli nasze dzie
ci będą żyły tak zgodnie, jak ja z moj
siostrą, nie będą musiały z niego korzy
stać, tak samo jak my.
Jeszcze jedno pytanie na zakończe
nie rozmowy: Czy będą konieczn
zmiany w nazwie frmy?
J.K.:
Nie. Forma prawna i nazwa nasze
frmy pozostają niezmienione. Kärcher na
dal jest spółką komandytową, a nazwa je
brzmi: „Alfred Kärcher GmbH & Co. KG.”
Dziękuję Panu za rozmowę.
*Przedruk za Kärcher News
December 200
Alfred Kärcher GmbH
- frma rodzinna
Kärcher w Niemczech
28
Dziś i jutro